7 minut później Ania wyszła, poszliśmy na początku w cień, Anka miała ze sobą gazetę BRAVO. Poczytaliśmy były takie zlewy ;] Później poszliśmy do sklepu tam były jeszcze większe zlewy. Na kasie stała Mariola ( Fajna kobitka ) xd Pośmialiśmy się, Ania musiała iść na chwilę do domu miała swoje potrzeby...
15 minut później wracamy do sklepu, znów są śmiechy. Dobrze, ze nikogo w sklepie nie było. ;D
Wyszliśmy, pożegnaliśmy się ładnie i powiedzieliśmy, ze jeszcze przyjdziemy. Jesteśmy już pod blokiem a tam mieliśmy kogoś śledzić ( cel : Maciek i Kuba ) Brat Maćka chciał iść do niego, " ale Maciuś pojechał na górę windą " powiedziała Ania, dodała jeszcze że " zaczekamy tu na niego "
Wpadłem na pomysł żeby ich wystraszyć, Mateuszkowi się bardzo podobało ! Oni zjechali, a my wszyscy " Buuuuuuu " Tak się wystraszyli, ze Maciek to chyba zawału dostał. :ooo
10 minut później znaleźliśmy się w piaskownicy z Mateuszem. Pobawiliśmy się zrobiliśmy : babki z piasku, pizzę, babeczki z lukrem, naleśniki, tort. Było śmiesznie. Mieliśmy takie zlewy !!!!!
Powiedziałem, że ktoś do mnie dzwoni i musimy z Anią iść, bo tak to byśmy nigdy nie wyszli z tej piaskownicy.
Mama zawołała mnie do domu, wyszedłem za 30 minut, ale Anki już nie było. ;[ I tak było zabawnie. Mam nadzieję, że kolejne dni, będą podobne do tego dnia. Było super choć nie doskonale..
Ja ( rola główna ) 12 lat
Ania ( też rola główna ) 13 lat
Mariolka ( kasjerka w sklepie ) nie wiadomo ile lat...
Maciek i Kuba ( dzieciarnia ) obaj 7 lat
Mateuszek ( jeszcze dzieciak, brat Maćka ) 4 latka, za 3 miesiące skończy 5 lat
Szminka pomieszana z bezbarwnym błyszczykiem dodaje fajnego efektu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz